Hello bloggers !!! ♥♥♥
Witajcie Kochani :)
Moja pierwsza notka od dwu tygodniowej przerwy. Wszystko poukładane , przypożądkowane i oczywiście motywacja jest !!! :* Zatem od dziś zaczynam prowadzić to co kiedyś chyba lubieliście czytać ... w tym że wprowadzam dużo energiczności ;] Mam nadzieję że znowu powrócicie :)
Kilka tygodni temu jak zostawiłam blog zaczęłam po raz pierwszy w życiu zacząć jakiś nowy etap ;]
Nigdy w życiu nie preferowałam książek było to dla mnie totalne zło ! Jak wspomniałam kiedyś mieliśmy przerobić w szkole książkę " Romeo i Julia " . Książka wzbudziła we mnie wiele emocji które tkwią we mnie nadal . Coś mi odbiło i kupiłam za okazyjna cenę moja 1 książkę którą z musu nie musiałam czytać. Wybrałam najgrubszą i o miłości "Wieczni - miłość silniejsza niż śmierć" .
Zawiera 500 stron - Początek dość nudny jednak się nie poddałam i zaczęłam czytać dalej ...
Książka wciągnęła mnie kompletnie wolne chwile poświęcam na czytanie.
Zalety :
- Koncentracja
- Wzbogacenie słownictwa
- Korzystnie spędzony czas
Wady :
- Strata czasu
Moim zdaniem wad nie ma za wiele jest jedna strata czasu , oglądanie filmu trawa zaledwie około godzinki książki niestety wymagają dużo koncentracji i czasu .
Ale zapewne kto przeczyta jedną wciągnie się w kolejne :-]
Bardzo zachęcam do tej książki :)
Siedzę skulona z laptopem i nie mogę uporać się z bólem serca od samego rana okropne kłucia które w ogóle nie ustają powoli zaczynam obawiać się że to nigdy nie minie :( Trzymajcie kciuki żeby się nie zakończyło na jakimś kardiologu ..;(
Dobrej nocy :***
Fajnie, ze wrocilas! :D
OdpowiedzUsuńciesze sie ,ze jestes !! :) ciesze sie rowniez,ze w koncu poukladalas sprawy i swoje mysli.pozytywna energia w te szare krotkie dni potrzebna jest Wszystkim ...
OdpowiedzUsuńdo zalet czytania ksiazek dodalabym :
- ksiazka rozwija wyobraznie,uczy logicznego myslenia oraz pobudza fantazje...
oczywiscie MOCNOooo trzymam kciuki,abys nie wyladowala u krdiologa,mam nadzieje,ze to tylko stres,ktory przejdzie.Pozdrawiam i zycze zdrowka !!
super, że wróciłaś. ja też bloga olałam na prawie 2 tyg ;/
OdpowiedzUsuń